Dynasy


Dynasy

Nazwa ta obejmuje teren na i pod skarpą, między ul. Oboźną i Tamka, a pochodzi od spolszczonego nazwiska jednego z właścicieli - de Nassau. Obecnie teren jest częściowo zabudowany, a między blokami znajduje się trawiaste boisko i ścieżka rowerowa. Sport zresztą dominował w historii tego miejsca, gdyż od końca XIX wieku mieścił się tu słynny tor kolarski Towarzystwa Cyklistów oraz lodowisko na istniejącym pośrodku stawie. Warto odnaleźć też ruiny owalnej budowli. Był to pierwszy w Warszawie budynek panoramy, w którym wystawiano największy polski obraz Panorama Tatr (sprzedany później na jako używane płótno). Następnie budynek został przekształcony w Teatr Żydowski a przed jego zniszczeniem w II wojnie światowej mieścił się w nim warsztat samochodowy.

boiskoboiskodostępne całodobowodostępne całodoboworejestr zabytkówrejestr zabytkówwzniesieniewzniesieniełąkałąkaścieżka rowerowaścieżka rowerowa

Powiedz, jak bardzo lubisz to miejsce w Warszawie:

  • Ulice:   ulica Dynasy, ulica Juliana Bartoszewicza, ulica Oboźna
  • Rok powstania:  1950-1950
  • Obszar MSI:  Powiśle
  • Wysokość:   0 m
  • Funkcja:  rekreacyjna
  • Styl:  angielski (krajobrazowy)
  • Związane osoby: Adamowski Ralf, Boller Ludwig, Chrapowicki Edward, Fałat Julian, Huss Józef, Janowski Stanisław, Kamińska Ester Rachel, Kamińska Ida, Kamiński Abraham Izaak, Kozłowski Karol, Lgocki Henryk, Malicki Zdzisław, Nassau-Siegen de Karol, Piotrowski Antoni, Prus Głowacki Aleksander Bolesław, Romanow Mikołaj II, Sanguszka z Gozdzkich Karolina, Sienkiewicz Henryk, Styka Jan, Szyller Stefan, Szymczak Franciszek, Uruski Seweryn, Zawadzki Jan, Światopełk-Czetwertyńska Maria

Opis urbanistyczny:

Nazwa Dynasy pochodzi od nazwiska XVIII-wiecznego księcia Karla Otto von Nassau-Siegen, znanego z Pana Tadeusza jako książę Denassów [1]. Był to wówczas dużo większy teren, obejmujący zarówno pałac na skarpie jak i ogrody ciągnące się do Wisły wzdłuż ul. Zajęczej.

Dzisiaj opisywany teren można podzielić na dwie części: pierwsza to wąski pas na skarpie na zachód od ul. Dynasy, który ciągnie się od ul. Oboźnej do ul. Tamka. Jest to teren o zróżnicowanej rzeźbie terenu, wzdłuż którego rosną drzewa i prowadzi ścieżka spacerowa. Przy ul. Oboźnej znajduje się podest, gdzie w okresie letnim mieści się ogródek Inside Jazz Club. Cały chodnik do ul. Bartoszewicza wyłożony jest betonowymi płytami. Na wysokości zakrętu ul. Bartoszewicza znajduje się dojście do charakterystycznych wachlarzowych schodów z murem oporowym, prowadzących do ul. Dynasy. Dalej na południe pas zieleni na skarpie ograniczony jest równoległymi ulicami Bartoszewicza i Dynasy, aż do ul. Topiel.

Druga część terenu, położona na wschód od ul. Dynasy znajduje się u podnóża skarpy. Jest to olbrzymi trawiasty skwer, gdzie znajduje się niewielkie boisko, rdzewiejące słupki i rozrzucone śmieci [9]. Wzdłuż zabudowy po wschodniej stronie ciągnie się ścieżka rowerowa, powstała przed 2001 rokiem i skrócona w 2014 roku [38]. Teren od końca II wojny światowej nie został zagospodarowany [13]. Prawie całą szerokość od ul. Oboźnej zajmują ruiny dawnej rotundy. Charakterystyczna jest też sama ul. Dynasy, która łączy się z ul. Oboźną rozjazdem oddzielonym od niej murkiem.

W dolnej części skarpy znajduje się obfite źródło, związane prawdopodobnie z dolnym poziomem wód czwartorzędowych. Początkowo woda spływała do kanału będącego elementem założenia ogrodowego, później źródło podłączono do kanalizacji miejskiej [28].

Dynasy pojawiały się w piosenkach m.in. Ireny Santor (Maleńki znak) czy Urszuli Sipińskiej (To był świat w zupełnie starym stylu) [3].

Obiekty, pomniki, tablice:

Rotunda Panoramy Tatr

Na przełomie XIX i XX wieku panowała moda na ekspozycje wielkich panoram [14]. Pomysł namalowania płótna przedstawiającego panoramę Tatr i wystawienia go w specjalnie w tym celu zbudowanym gmachu zrodził się w 1894 roku podczas wycieczki do Doliny Kościeliskiej Henryka Lgockiego w towarzystwie malarzy Włodzimierza Tetmajera i Wincentego Wodzinowkiego [36].

Według porady Walerego Eljasza Radzikowskiego i Wojciecha Gersona jako miejsce do malowania wybrano stosunkowo łatwo dostępny wierzchołek Miedzianego [36]. Grupa malarzy zakwaterowana w schronisku nad Morskim Okiem wspinała się codziennie na szczyt [14] przez dwa sezony letnie (1894 i 1895), gdzie przygotowywała szkice [36].

Twórcami obrazu byli malarze: początkowo Antoni Piotrowski (zrezygnował na rzecz propozycji malowania koni dla Wojciecha Kossaka i Juliana Fałata w panoramie Berezyna [29]), później Stanisław Janowski i monachijski specjalista od panoram Ludwig Boller (przy malowaniu fragmentu nieba w Monachium spadł z rusztowania mającego kilkanaście metrów tak nieszczęśliwie, że wkrótce zmarł [30]), którego po wypadku zastąpił Leopold Schönchen (późniejszy współtwórca „Męczeństwa Chrześcijan w Cyrku Nerona” [30]). Ponadto przy obrazie pracowali w początkowym okresie: Emilian Jasiński i Lucjan Kochanowski, a w późniejszym Stanisław Radziejowski, Kasper Żelechowski, Apolinary Kotowicz, Konstanty Mańkowski i Władysław Wankie. Postacie malował Teodor Axentowicz [36].

Właściwą panoramę namalowano w Monachium, gdyż dopiero tam znajdowała się odpowiednio wielka pracownia. Obraz miał 115 m długości i 16 m wysokości [36] i tym samym był to największy polski obraz w historii [13]. Przedstawiała widok z Miedzianego na wszystkie strony z dodaniem na bliższych planach grup turystów i postaci osób związanych z Tatrami, jak Tytus Chałubiński, Walery Eljasz Radzikowski, Wojciech Gerson, Stanisław Witkiewicz, ks. Józef Stolarczyk oraz grupa górali z Janem Sabałą na czele [36]. Obraz ukończono w 1896 roku i początkowo wystawiano w Monachium [14].

Początkowo Lgocki na potrzeby wystawienia obrazu planował wzniesienie drewnianego, prowizorycznego budynku panoramy, jednak Wydział Techniczny nie wyraził zgody na budowlę z drewna ze względu na zagrożenie pożarowe. Fundamenty położono w kwietniu lub maju 1896 roku, a całość ukończono we wrześniu. Panorama na Dynasach została usytuowana na stoku skarpy jako obiekt wolnostojący, zwrócony frontem do ul. Oboźnej. Zbudowana została na rzucie dwunastoboku z prostokątną̨ dobudówką od strony północno-zachodniej, mieszczącą̨ wejście do budynku i prawdopodobnie kasy. Ściany grubości 70 cm wzniesiono z cegły, na narożach wzmocniono filarami o grubości 150 cm. Przykryta została dachem namiotowym łamanym w 2/3 wysokości, dwunastopołaciowym, z przeszklonymi częściowo połaciami dolnymi i zwieńczona niewielką latarnią ozdobioną sterczyną. Dach przepuszczał światło dzienne rozproszone przez cienkie płótno rozpięte nad platformą widokową. Budynek miał dwie kondygnacje. Niższa zagłębiona była częściowo w ziemi i stanowiła cokół dla kondygnacji wyższej, gdzie mieściła się ekspozycja. Najczęściej za autora gmachu podaje się Karola Kozłowskiego, ale mógł go też zaprojektować Antoni Jasieńczyk-Jabłoński (natomiast z pewnością wykonawcą prac była firma budowlana Kozłowskiego) [36].

Malowidło zawieszono wewnątrz na metalowych obręczach przymocowanych od góry i od dołu [36]. Dla dopełnienia efektu wrażenia oglądania panoramy ze szczytu Miedzianego zbudowano w środku rotundy specjalną platformę wysokości 9 metrów obok której usypano sztuczny szczyt Miedzianego 12-metrowej wysokości [30]. Pomiędzy platformą i płótnem znajdował się sztucznie ukształtowany teren mający zwiększać wrażenie iluzji [36]. Do tej inscenizacji przywieziono setki głazów z Zakopanego, dziesiątki wozów mchów, suchych roślin i traw, nie mówiąc o tonach ziemi [30], a drewniano-gipsową konstrukcję obłożono granitem [9]. Do platformy dochodziło się wąskim korytarzem i spiralnymi schodami [36].

Uroczyste otwarcie panoramy odbyło się 20 listopada 1896 roku [36]. Była to pierwsza w Warszawie panorama [30]. Ekspozycję szeroko komentowała prasa [29]. Widzowie mogli zaczerpnąć informacji o obrazie ze specjalnej broszurki [16] w języku polskim i rosyjskim [36] „Objaśnienie do olbrzymiego obrazu Tatry”, napisanej przez Kazimierza Przerwę-Tetmajera lub posłuchać przewodnika przebranego w tradycyjny góralski strój ludowy. Bilet wstępu kosztował 20-30 kopiejek [16]. Ponieważ obraz kosztował ponad 100 000 rubli, wystawa nie przyniosła zysków [15].

Z powodu malejącej frekwencji po trzech latach nastąpiła zmiana ekspozycji [36]. Lgocki sfrustrowany stopniowym słabnięciem powodzenia dzieła postanowił się go pozbyć. Początkowo zaproponował sprzedaż radzie miejskiej Krakowa, która odmówiła. Następnie wystawił panoramę na licytację. Początkowa cena 100 tys. rubli, obniżona następnie o 10%, nie została zaoferowana. Ostatecznie dzieło postanowił pociąć i sprzedać po cenie płótna malarskiego, za które otrzymał w sumie 1461 rubli. Jedną z części zakupił przedsiębiorca z Kielc, drugą Jan Styka. Zrobił on doskonały interes, kupując płótno po jednej trzeciej jego wartości, jednak samo zniszczenie dzieła i sprzedaż wywołała ogólne oburzenie, a malarzowi zarzucono barbarzyństwo i kupiecki sposób myślenia [30]. Istnieją też legendy miejskie, mówiące że Styka odkupił cały obraz i dopiero wtedy kazał go zniszczyć, ponieważ nie lubił konkurencji (a w tym czasie tylko on i Wojciech Kossak malowali tak wielkie panoramy [15]) albo że obraz odkupiło wojsko, które płótno wykorzystało na namioty [14]. Obecnie dwa szkice Panoramy Tatr można zobaczyć w Muzeum Narodowym w Krakowie, a jeden w Muzeum Narodowym w Warszawie [29].

Styka zrealizował na odwrocie płótna kolejną półcylindryczną panoramę „Męczeństwo Chrześcijan w Cyrku Nerona”. Względy praktyczne zadecydowały, że wystawiono ją w budynku na Dynasach [30] w grudniu 1899 roku. Obraz został namalowany przez Stykę we współpracy z Zygmuntem Rozwadowskim, Leoppoldem Schoenchenem i Fabiem Fabbi. Tematem malowidła były sceny z Quo Vadis Henryka Sienkiewicza [36]. Szkice poprzedzone zostały wielomiesięcznymi studiami źródeł oraz wycieczką do Włoch. W szkicowaniu rysów postaci posiłkował się mieszkańcami Zatybrza, którzy często pozowali rozpięci na przygotowanym krzyżu. Widz oglądając obraz znajdował się cztery metry nad ziemią nad wejściem do stajni i pomieszczeń dla gladiatorów, z perspektywą wzdłuż cyrku aż do bramy triumfalnej na przeciwległym końcu. Na obrazie uwieczniono rozpinanie Chrześcijan na krzyżach w celu poddania ich powolnej śmierci, wydania na pastwę płomieni lub rozszarpania przez dzikie zwierzęta. Sam obraz powstał w ciągu czterech miesięcy [30] i cieszył się większym zainteresowaniem niż Tatry. Dodatkowo księża z pobliskich parafii podczas niedzielnej mszy z ambony nawoływali wiernych do jego oglądania. Obraz w 1900 roku został wysłany na wystawę do Paryża, a następnie do Rosji. Zaginął w czasie pierwszej wojny światowej [16].

W 1901 roku rotundzie wystawiono przeniesioną z rotundy przy ul. Karowej Golgotę Jana Styki [35], a w 1902 roku tryptyk religijny Trzy dni Zbawiciela tego samego autora [2]. „Golgota” została w 1904 roku wysłana na wystawę w Saint Louis, gdzie uległa konfiskacie jako zastaw za kilkumiesięczne jej przechowywanie, gdyż nie było miejsca, gdzie można by ją wystawić. Od 1951 roku jest eksponowana w okolicach Los Angeles [30].

Wiosną 1909 roku rozpoczęto przebudowę̨ rotundy na teatr mogący pomieścić 1300 widzów. Kilkunastometrowej wysokości wnętrze zostało podzielone stropem na dwie kondygnacje. Parter o wysokości ponad pięciu metrów został zaadaptowany na salę sportową, a dwukrotnie wyższa górna kondygnacja, usytuowana na poziomie aneksu wejściowego, została przekształcona na salę widowiskową [36].

W 1911 roku wnętrze zostało ponownie wyremontowane [36]. Powstał teatr, z którego korzystały różne zespoły, których znaczna część była związana z kulturą żydowską [15]. W 1913 roku właścicielem gmachu został teatr [36] Teatr Żydowski, prowadzony przez Ester Rachel Kamińską i jej męża, Abrahama Izaaka Kamińskiego. Był to pierwszy teatr żydowski posiadający stałą siedzibę [14]. W trakcie kolejnej przebudowy, która miała miejsce około 1915 roku przestrzeń górnej kondygnacji została podzielona na dwie części, tworząc na dole poziom parteru widowni, natomiast na górze poziom balkonu. Miejsca siedzące dla widzów rozmieszczono amfiteatralnie, na lekko wznoszących się podestach [36]. W 1916 roku na deskach sceny zadebiutowała Ida Kamińska [14]

W sezonie 1918/1919 działał tu Teatr na Dynasach, kierowany przez Kazimierza Karlińskiego. Później budynek był siedzibą Teatru Żołnierskiego YMCA. Amerykański Związek Młodzieży Chrześcijańskiej (YMCA) wspierał żołnierzy różnych formacji w krajach objętych wojną. Na Dynasach działały czytelnia, bufet, dwie sale kameralne, w których grano w warcaby, szachy albo prowadzono kursy języków obcych, oraz ogromna sala na dwa tysiące widzów. Placówkę nazywano Domem Żołnierza Polskiego. Teatr edukował zdemobilizowanych żołnierzy. Po spektaklu kierownik literacki Kazimierz Knake-Karliński wygłaszał pogadanki i prowadził dyskusję. Przedstawienia grano trzy razy w tygodniu. W pozostałe dni działało kino, a jeden dzień przeznaczono na odczyty i spotkania o tematyce kulturalno-społecznej. Repertuar prawie w stu procentach zawierał polskie utwory (m.in. Zemsta, Damy i huzary, Karpaccy górale, Mazepa). Gdy zarząd YMCA podjął decyzję o przekształceniu teatru w kinematograf pod kierunkiem Edwarda Levina, protesty widzów, prasy i wojska zażegnały kryzys [44].

Od 1921 roku Teatr Żołnierski był kierowany przez szefa referatu Oddziału II Sztabu Ministerstwa Spraw Wojskowych Gustawa Cybulskiego. Stał się wówczas amatorskim. Nowością były trzytygodniowe kursy dramatyczne. Ukończyło je 30 osób, które zasiliły zespół teatru. W lipcu 1921 otwarto w Cytadeli Warszawskiej nową scenę żołnierską, która miała przejąć funkcje Teatru Żołnierskiego. Zamknięcie teatru nastąpiło wiosną 1922 roku, kiedy po zakończeniu wojny polsko-sowieckiej YMCA wycofała się z Polski. Ostatnim akcentem było zorganizowanie na Dynasach pokazów walk bokserskich. Zespół teatralny pozbawiony stałej sceny, od połowy 1921 roku urządzał bezpłatne widowiska w szpitalach wojskowych i ogniskach robotniczych. W 1925 roku przekształcił się w zespół teatru im. Bałuckiego [44].

W 1926 roku zespół kierowany przez Idę rozpoczął działalność w rotundzie jako Warszawer Idiszer Kunstteater [14]. Mały placyk przed teatrem, ogrodzony drewnianymi sztachetami i zarośnięty trawą zapełniał się przed spektaklami młodzieżą żydowską, która w przeciwieństwie do gości innych warszawskich teatrów przychodziła na spektakle ubrana na luzie. Ceny również były bardzo niskie, miejsce w pierwszym rzędzie w 1932 roku kosztowało złotówkę [32].

Gdy teatr przeniósł się do innej siedziby [14] w listopadzie 1937 roku gmach zakupiła Stanisława Hartingh i rozpoczęła przebudowę̨ z przeznaczeniem na nowoczesną stację obsługi samochodów [36]. Inwestorem była firma Chevrolet [14]. Autorami przebudowy w stylu modernistycznym [15] byli Zdzisław Malicki i Jan Zawadzki, a autorem konstrukcji inż. B. Bukowski. Wykonawcą została firma Architektura i Budownictwo (J. Sadłowskiego i Z. Gajewskiego). Spadek terenu umożliwił poprowadzenie uliczki dojazdowej od ul. Dynasy. Ze starego budynku pozostawiono jedynie mury zewnętrzne. Rozebrano stare stropy Kleina, filary ceglane dolnych kondygnacji oraz dach. Budynek podzielono na cztery niskie kondygnacje poprzez założenie żelbetowych stropów o grubości 10 cm na promieniście rozłożonych żebrach, wspartych na centralnym okrągłym słupie, oraz osiemnastu dodatkowych filarach czworobocznych. Powstały w ten sposób trzy hale o powierzchni ok. 1200 m2, o trzech koncentrycznych traktach (5.5 metra szerokości), z których środkowy (dookoła filara) i zewnętrzny (wzdłuż̇ ścian) służyły do parkowania samochodów, a środkowy przeznaczony był do celów komunikacyjnych. Na najniższej kondygnacji o wysokości 5.6 m umieszczono stację obsługi pojazdów, wyposażoną w najnowocześniejsze przyrządy i urządzenia, jakie były wówczas dostępne, m.in. podnośniki hydrauliczne firmy Borisch. Na pierwszym piętrze zaplanowano warsztat drobnych napraw, lakiernię, jadalnię i urządzenia sanitarne dla pracowników oraz poczekalnię i palarnię. Ściany zatynkowano na gładko i wykuto szeregi niskich, dwudzielnych okienek o wykroju rombu. Budynek przykryto dachem o niskim spadku z sześciobocznym świetlikiem pośrodku. Od północy dostawiono piętrowy pawilon o sześcioosiowej fasadzie [36]. Oprócz warsztatów mieścił się tu również nowoczesny garaż i stacja benzynowa [14]. Kres działalności zakładu położyła II wojna światowa [13].

Gmach uległ zniszczeniu w 1944 roku. Zachowała się część murów dwóch dolnych kondygnacji i część żelbetowych stropów. W 1946 roku ruina została prowizorycznie zadaszona papą. Początkowo wykorzystywana była przez Biuro Zaopatrzenia Sprzętu Samochodowego Motozbyt [36].

Od 1955 roku użytkownikiem budynku był Teatr Polski, który przez ponad 40 lat wykorzystywał obiekt jako magazyn dekoracji i rekwizytów. W 1974 i 1975 roku przeprowadzono drobne prace remontowe. Inwentaryzacja wykonana w latach 80-tych XX wieku nie doprowadziła do jakichkolwiek odbudowy [36].

W 1995 roku ruiny rotundy zostały wpisane do rejestru zabytków pod numerem 1605-A [34].

W 2004 roku pojawiła się możliwość odbudowy rotundy, jednak nie doszła ona do skutku [39]. Firma Dembud planowała wznieść siedmiokondygnacyjny apartamentowiec z wykorzystaniem zachowanych murów. Dolne kondygnacje zamierzano przeznaczyć na cele kulturalne, a górne na 34 apartamenty [14]. Apartamentowiec został zaprojektowany przez Jakuba Wacławka [16]. Dwa ostatnie piętra zostałyby cofnięte w głąb budynku, żeby go optycznie zmniejszyć [40]. Wyburzona miała zostać środkowa przedwojenna konstrukcja garażu Citroena. Wcześniejsze rozplanowanie wnętrz zmieniono z układu dośrodkowego na diagonalny. W efekcie, mimo zachowania kształtu rotundy, mieszkania miałyby prostokątne pomieszczenia, bez ukośnych ścian. Zaplanowano również galerię [46]. Jednak władze miasta oczekiwały, że cały budynek zostanie przeznaczony na cele kulturalne [14], wytknęły również że rotunda nie tworzy pierzei ulicy [16].

W lutym 2012 roku na drzwiach ruin pojawiły się dwa białe plakaty, nad którymi czerwoną farbą domalowano "rozbryzg" ściekający po środku plakatu. W prawym górnym rogu plakatu znalazł się napis "uwolnić Białoruś od kary śmierci" [45].

Obecnie obiekt jest opuszczony i wykorzystywany przez bezdomnych [15].

XVIII wiek i wcześniej:

Dynasy były kiedyś częścią miasta zwaną Aleksandrią. Nazwa ta pochodziła od jurydyki Aleksandra Zasławskiego [12]. Wisła płynęła wówczas bliżej skarpy, a teren był podmokły i zalesiony [27].

Na szczycie skarpy znajdował się pałac Lubomirskich wzniesiony w latach 1709-1733 [15]. W 1754 roku posesja z pałacem stała się własnością Barbary z Małachowskich Gozdzkiej. Wówczas rozpoczęto wznoszenie ogrodu z kanałem na osi pałacu [7] tego późnobarokowego założenia [37]. Zarys tego ogrodu z dużym stawem i długim kanałem ciągnącym się wzdłuż obecnej ul. Drewnianej aż po ul. Dobrą był widoczny na planach do lat 50-tych XIX wieku [37].

Po pożarze pałacu około 1778 roku opuszczone ogrody zdziczały [2].

Spadkobierczynią posesji została Karolina Gozdzka, która w 1773 roku wyszła za ks. Janusza Sanguszkę [15]. Małżeństwo nie trwało długo, gdyż w 1780 roku Karolinę poślubił [7] książę niemiecki Karol Henryk Mikołaj Otto de Nassau-Siegen, awanturnik, podróżnik, pułkownik francuski, admirał floty rosyjskiej [16]. Wówczas odbudowano pałac [7], a do posiadłości przylgnęły nazwy Góry de Nassau, Góry Dynasowskie lub Wzgórza Denassowskie [1]. Był to wówczas dużo większy teren niż obecnie.

Nowy pałac spalił się w 1788 roku. Po pożarze ogród ponownie zdziczał zamieniając się w bagniste rozlewisko [15].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Ul. Oboźna

[1785] Ul. Oboźna (źródło)

XIX wiek:

Ponieważ pośrodku było zagłębienie zbierające wodę spływającą ze skarpy, powstał staw z dwiema wyspami i fragmentem brzegowej zieleni [13]. Około 1816 roku na stawie latem pływały gęsi i kaczki a w zimie była ślizgawka. Prócz mętów, znajdujących tu bezpieczne schronienie, spędzali tu czas m.in. uczniowie na wagarach [27].

Kolejnym właścicielem został hrabia Seweryn Uruski, a po nim w 1891 roku tereny przejęła córka księżna Maria Światopełk-Czetwertyńska [15].

Warszawskie Towarzystwo Cyklistów

Sprowadzenie do Warszawy na początku lat 70-tych XIX wieku angielskich bicykli „z gumowemi obręczami” wzbudziło zainteresowanie nowym sportem. Hr. Edward Chrapowicki 6 kwietnia 1886 roku zorganizował spotkanie, na którym przedstawił projekt założenia Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów. Tydzień później zatwierdzono statut, a hr. August Potocki został prezesem [8]. WTC miało charakter elitarny, a składki były wysokie. Początkowo w każdy piątek członkowie spotykali się przy ul. Stefana Jaracza [18]. 21 czerwca 1886 roku na Polu Mokotowskim (Placu Ujazdowskim [18]) zostały zorganizowane pierwsze wyścigi rowerowe [8], a 18 lipca 1886 roku pierwsza wycieczka rowerowa z Warszawy do Płocka, która trwała 13 godzin, a jej uczestników lud okrzyknął antychrystami [25]. Pierwsza siedziba wraz z torem do jazdy powstała przy ul. Marszałkowskiej 57, na placu pomiędzy ul. Koszykową a obecną ul. Śniadeckich [8] 11 grudnia 1887 [18]. Towarzystwo organizowało liczne wycieczki poza miasto, bito rekordy odległości jadąc do Krakowa (w 1887 roku), do Wiednia (w 1888 roku) czy do Petersburga (w 1889 roku) [8].

Maria Światopełk-Czetwertyńska wydzierżawiła Warszawskiemu Towarzystwu Cyklistów w 1892 roku teren na Dynasach poniżej skarpy [2]. Tor rowerowy był dla warszawskich kolarzy prawdziwym wybawieniem, gdyż ówczesne rowery były niebezpieczne i takim dziwolągiem nie wolno było poruszać się po mieście [11].

Nowa siedziba Towarzystwa mieściła się przy ul. Oboźnej 1 [3] i był to pałacyk według projektu Stefana Szyllera zbudowany na skarpie [8] z inicjatywy Lgockiego [5]. Część środkowa parterowego budynku klubu miała nadbudówkę ze stożkowym, czterospadowym daszkiem, który był zwieńczony drewnianą, otoczoną krużgankiem wieżą, nad którą powiewała flaga towarzystwa. Obok głównej wieży, w rogach wyższej części budynku znajdowały się dwie podobne mniejsze wieżyczki. Do ustawionego na małym wzniesieniu klubu prowadziły szerokie schody. W środku była sala balowa, zimowy tor dla cyklistów [12], sala sportowa oddzielona od bufetu szklaną ścianą, a na I piętrze garderoby, czytelnia i sala bilardowa [41]. Była też kręgielnia i remiza dla cyklistów. Przed pawilonem stała drewniana wieża z trybuną honorową, a poniżej trybuny dla widzów [36]. Obok umieszczono plac gimnastyczny i alejki spacerowe [41]. Były też mniejsze pawilony sportowe i niewielki domek z elektrownią. Był tam własny agregat, zasilający oświetlenie łukowe [13]. Teren oświetlał ruchomy reflektor elektryczny, który był wówczas niezwykłą atrakcją [10].

Istotnym elementem był tor kolarski, tzw. welodrom o długości 385 metrów [26]. Tor powstał w latach 1890-1892 [4] według projektu Józefa (Henryka [22]) Hussa [2]. Tor pierwotnie był torem ziemnym [4] i należał przed drugą wojną światową do najlepszych w Europie. Ścigała się na nim kolarska czołówka z Polski i zagranicy [11]. To właśnie tutaj odbyły się pierwsze oficjalne zawody żużlowe w Polsce w 1903 roku [9]. Do budowy toru doprowadził drugi z kolei prezes, Antoni Fertner. Konieczne było zaciągnięcie ogromnego długu, który Towarzystwo musiało spłacać aż do 1904 roku [22].

Wewnątrz toru znajdował się staw z dwoma wysepkami [9]. Na północy była wyspa z drzewami, na zachodzie z altaną dla orkiestry, a na wprost trybun estrada na wodzie [13]. Latem staw był wykorzystywany przez kajakarzy, a zimą stanowiący największe w mieście lodowisko (w Warszawie były wówczas cztery lodowiska: Dynasy, Łazienki, Promenada i Dolinka Szwajcarska [24]). Grała muzyka, w licznych przebieralniach można było założyć sprzęt do ślizgania, a w budkach kupić ciepłe kiełbaski. Życie kulturalne i sportowe tętniło, ludzie się tu poznawali i zakochiwali [9]. Łyżwiarzom przygrywała orkiestra wojskowa pułku ułanów [24]. Działało tu Warszawskie Towarzystwo Łyżwiarskie [11] i AZS Warszawa. Tu rodził się polski hokej, popularyzowany przez polonistę i członka AZS Ralfa Adamowskiego [22]. Na ślizgawce rozgrywano zawody w jeździe szybkiej, najczęściej sześć konkurencji: Bieg zachęty (5 razy dokoła stawu), Bieg niepełnoletnich (2 razy dokoła stawu), Bieg główny (15 razy dokoła stawu), Bieg wstecz (2 razy dokoła stawu), Bieg cyklistów (6 razy dokoła stawu) i Bieg Handicap [24].

Na terenie Dynasów poza imprezami sportowymi odbywały się również przedstawienia teatralne i baletowe [4]. Na stawie były urządzane rożnego rodzaju imprezy [23]. Przykładowo Wianki nad Wisłą w wigilię św. Jana były przez władze carskie zakazane, oficjalnie z powodu licznych utopień [21]. Wspólnie z Towarzystwem Wioślarskim [23] i Towarzystwem Abstynentów Przyszłości [21] udekorowano łodzie lampionami i girlandami z kwiatów, a wieczorem zorganizowano pokaz fajerwerków. Grała słynna orkiestra Namysłowskiego w strojach ludowych [23]. Impreza udała się i była kontynuowana w kolejnych latach [21].

11 maja 1894 roku przyznano tytuł honorowego członka Bolesławowi Prusowi [18], a 15 maja 1897 roku (21 stycznia 1902 roku [43]) Henrykowi Sienkiewiczowi [42].

Towarzystwo jako jedyna polska organizacja posiadała swój własny sztandar [22]. Stało się tak, gdyż 31 sierpnia 1897 roku Wacław Gąsiorowski, znając prawo i zwyczaje dworu Romanowych, podczas wizyty cara Mikołaja II [18] w czasie uroczystej parady przy ul. Nowy Świat wybiegł z tłumu i z wyciągniętym zza pazuchy sztandarem złożył pokłon carowi, który bezwiednie zasalutował. Ponieważ obowiązywała zasada, że car salutuje tylko legalnym sztandarom, gubernator Warszawy nie miał wyjścia i sztandar został oficjalnie uznany [22].

Przed wybuchem I wojny światowej w czasie zlotów zaczęto ćwiczyć elementy musztry i zajęć terenowych, w których rolę gońców i łączników odgrywali rowerzyści [25]. Wyścigi na torze na rowerach i motorach, w których brali udział oficerowie rosyjscy, były jeszcze urządzane po wybuchu I wojny światowej. Kolarze Towarzystwa zostali powołani do wojska (do Oddziałów Motocyklowych czy do Czerwonego Krzyża tworząc jednostkę nr 23, która pełniła dyżury na dworcach kolejowych) [23].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Pałac de Nassau (po prawej)

[1815] Pałac de Nassau (po prawej) (źródło)

Pałac de Nassau (po prawej)

[1815] Pałac de Nassau (po prawej) (źródło)

Posesja księcia Karola Henryka de Nassau-Siegen

[1817] Posesja księcia Karola Henryka de Nassau-Siegen (źródło)

Dynasy

[1875] Dynasy (źródło)

Ruiny pałacu księcia de Nassau

[1892] Ruiny pałacu księcia de Nassau (źródło)

Poświęcenie Klubu cyklistów na Dynasach

[1892] Poświęcenie Klubu cyklistów na Dynasach (źródło)

Pierwsze zdjęcie pałacyku klubowego WTC na Dynasach

[1892] Pierwsze zdjęcie pałacyku klubowego WTC na Dynasach (źródło)

Budynek Towarzystwa

[1892] Budynek Towarzystwa (źródło)

Budynek Towarzystwa

[1892] Budynek Towarzystwa (źródło)

Siedziba cyklistów na Dynasach

[1893] Siedziba cyklistów na Dynasach (źródło)

Panorama Tatr

[1894] Panorama Tatr (źródło)

Panorama Tatr

[1894] Panorama Tatr (źródło)

Arena zimowa cyklistów

[1895] Arena zimowa cyklistów (źródło)

Budynek Tatr na Dynasach

[1896] Budynek Tatr na Dynasach (źródło)

Rotunda

[1896] Rotunda (źródło)

Budynek Towarzystwa

[1896] Budynek Towarzystwa (źródło)

Panorama Tatr

[1896] Panorama Tatr (źródło)

Budowanie sztucznego terenu imitującego szczyt Miedzianego

[1896] Budowanie sztucznego terenu imitującego szczyt Miedzianego (źródło)

Tereny Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów

[1897] Tereny Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów (źródło)

Wesele wiejskie na Dynasach

[1897] Wesele wiejskie na Dynasach (źródło)

Męczeństwo Chrześcijan w cyrku Nerona

[1897] Męczeństwo Chrześcijan w cyrku Nerona (źródło)

Panorama Golgota

[1897] Panorama Golgota (źródło)

Panorama Golgota

[1897] Panorama Golgota (źródło)

Męczeństwo Chrześcijan w cyrku Nerona

[1899] Męczeństwo Chrześcijan w cyrku Nerona (źródło)

Staw

[1900] Staw (źródło)

Dynasy

[1900] Dynasy (źródło)

Rotunda

[1900] Rotunda (źródło)

Sadzawka

[1900] Sadzawka (źródło)

Członkowie WTC podczas wędkowania na Dynasach  Czytaj więcej: https://histmag.org/Cyklizm-i-cyklisci-4766/

[1901] Członkowie WTC podczas wędkowania na Dynasach Czytaj więcej: https://histmag.org/Cyklizm-i-cyklisci-4766/ (źródło)

Tor wyścigowy

[1903] Tor wyścigowy (źródło)

Popisy gimnastyczne młodzieży

[1903] Popisy gimnastyczne młodzieży (źródło)

Teren Dynasów

[1903] Teren Dynasów (źródło)

Ślizgawka na Dynasach

[1904] Ślizgawka na Dynasach (źródło)

Wyścig

[1906] Wyścig (źródło)

Dynasy

[1906] Dynasy (źródło)

Wyścig

[1907] Wyścig (źródło)

Klub Cyklistów

[1908] Klub Cyklistów (źródło)

Dynasy

[1910] Dynasy (źródło)

Torowy wyścig kolarski na Dynasach

[1910] Torowy wyścig kolarski na Dynasach (źródło)

Torowy wyścig kolarski na Dynasach

[1911] Torowy wyścig kolarski na Dynasach (źródło)

Torowy wyścig kolarski na Dynasach

[1911] Torowy wyścig kolarski na Dynasach (źródło)

Tor wyścigowy

[1915] Tor wyścigowy (źródło)

Okres międzywojenny:

Budynek Towarzystwa w 1926 roku rozbudowano według projektu Franciszka Szymczaka [2].

W 1921 roku tor został zastąpiony betonowym [2] o potężnych wzniesieniach na krzywiznach. Uroczyste otwarcie zostało zakłócone wypadkiem, do którego doszło podczas wyścigu motocyklowego na 10 kilometrów. Imprezę przerwano [13]. W wewnętrznej części toru znajdowała się bieżnia lekkoatletyczna, a sadzawka została zasypana i zamieniona w boisko do piłki nożnej [10] pod Zarządem Klubu Sportowego Korona [23]. Była to też siedziba Polskiego Związku Kolarskiego [3].

W 1925 roku otworzono tu pierwszy w Polsce i jeden z najnowocześniejszych w Europie kryty tor kolarski [10], a teren przestał być dostępny dla zwykłych mieszkańców Warszawy. Dynasy stały się za to miejscem pierwszych w mieście bijatyk przedwojennych pseudokibiców. Na trybunach wrzało zwłaszcza gdy jedną z drużyn był żydowski Makabi [9].

Księżna Światopełk-Czetwertyńska sprzedała w 1929 roku cały teren dawnych ogrodów Towarzystwu Budowlano-Parcelacyjnemu Dynasy, co zaowocowało podzieleniem go na mniejsze, szybko zabudowywane działki [2]. W 1934 roku powstała ul. Dynasy [2]. Skarpa była wówczas ślicznie utrzymana. Pamiętano, że nie jest ona skałą, ale ruchomym gruntem i sadzono specjalnie dobrane rośliny, których korzenie trzymały strukturę [38].

W końcu w 1936 roku ówczesny właściciel gruntu zerwał umowę najmu z właścicielami stadionu. Miał plan, żeby wybudować tutaj osiedle mieszkaniowe [9], a przez środek terenu miała przebiegać aleja Pod Skarpą (na przedłużeniu ul. Cichej) [15]. Towarzystwo nie było w stanie wykupić terenu na własność. Ostatnie wyścigi na Dynasach miały miejsce w październiku 1937 roku [25], po czym tor został zniwelowany [4].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Dynasy

[1918] Dynasy (źródło)

Przebudowa

[1925] Przebudowa (źródło)

Tor kolarski

[1925] Tor kolarski (źródło)

Tor wyścigowy

[1925] Tor wyścigowy (źródło)

Dynasy

[1925] Dynasy (źródło)

Teren toru na Dynasach

[1925] Teren toru na Dynasach (źródło)

Wystawa sportowa na Dynasach

[1926] Wystawa sportowa na Dynasach (źródło)

Dynasy

[1930] Dynasy (źródło)

Wyścig

[1930] Wyścig (źródło)

Dynasy

[1935] Dynasy (źródło)

Rotunda jako garaż

[1938] Rotunda jako garaż (źródło)

II wojna światowa i Powstanie Warszawskie:

Podczas Powstania Warszawskiego spłonęły ostatnie pozostałości kolarskich Dynasów [9], a w skwer uderzyły dwie bomby, tworząc ogromne doły, które szybko zmieniły się w glinianki [38].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Boisko

[1939] Boisko (źródło)

Ataki na Powiśle

[1944] Ataki na Powiśle (źródło)

Odbudowa stolicy:

Od zakończenia II wojny światowej siedzibą Towarzystwa była piwnica domu przy ul. Oboźnej, w której przechowywano eksponaty, co najmniej do 2006 roku [26]. Oprócz powstałych tuż przed II wojną światową kamienic teren w miejscu dawnego toru nie był już przekształcany.

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Dzikie budownictwo na Dynasach

[1956] Dzikie budownictwo na Dynasach (źródło)

Boisko

[1957] Boisko (źródło)

Czasy PRL-u:

Rośliny na skarpie wycięto w latach 60-tych XX wieku, gdy rozeszła się plotka, że spotykała się w nich opozycja. W ich miejsce posadzono wysokie, przypadkowo wybrane drzewa [38].

W czasach Gomułki mówiono o budowie w tym miejscu mostu, a na początku lat 70-tych XX wieku o budowie metra [38].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Prace porządkowe na Dynasach

[1975] Prace porządkowe na Dynasach (źródło)

Przemiany 1989-2000:


Przemiany 1989-2000

Niestety nie wiemy nic o tym miejscu w wybranym temacie.

XXI wiek:

Na początku XXI wieku planowano, że przez skwer będzie przebiegała nowoczesną estakadą Trasa Świętokrzyska, łącząca ul. Bartoszewicza z mostem [38]. Inwestycja nie została jednak zrealizowana.

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Projekt rotundy

[2004] Projekt rotundy (źródło)

Projekt rotundy

[2004] Projekt rotundy (źródło)

Rotunda

[2004] Rotunda (źródło)

Wizualizacje

[2004] Wizualizacje (źródło)

Wizualizacje

[2004] Wizualizacje (źródło)

Wizualizacje

[2004] Wizualizacje (źródło)

Mur oporowy od ul. Oboźnej

[2004] Mur oporowy od ul. Oboźnej (źródło)

Boisko

[2010] Boisko (źródło)

Ruiny rotundy

[2010] Ruiny rotundy (źródło)

Dynasy

[2012] Dynasy (źródło)

Dynasy

[2014] Dynasy (źródło)

Projekt rotundy

[2015] Projekt rotundy (źródło)

Projekt rotundy

[2015] Projekt rotundy (źródło)

Ścieżka rowerowa

[2017] Ścieżka rowerowa (źródło)

Inside Jazz Club

[2018] Inside Jazz Club (źródło)

Rotunda

[2018] Rotunda (źródło)

Rotunda

[2018] Rotunda (źródło)

Park Dynasy

[2019] Park Dynasy (źródło)

Park Dynasy

[2019] Park Dynasy (źródło)

Park Dynasy

[2019] Park Dynasy (źródło)

Ruiny rotundy

[2019] Ruiny rotundy (źródło)

Ruiny rotundy

[2019] Ruiny rotundy (źródło)

Ruiny rotundy

[2019] Ruiny rotundy (źródło)

Ruiny rotundy

[2019] Ruiny rotundy (źródło)

Rotunda

[2019] Rotunda (źródło)

Dynasy

[2019] Dynasy (źródło)

Inside Jazz Club

[2019] Inside Jazz Club (źródło)

Wyburzanie pod apartamentowiec

[2021] Wyburzanie pod apartamentowiec (źródło)

Opis przygotowano: 2020-06