Fabryka Czekolady E.Wedel


Fabryka Czekolady E.Wedel

W dwudziestoleciu międzywojennym słynna fabryka czekolady Wedla została tu przeniesiona z ul. Szpitalnej. Jej właściciel, Jan Wedel, dbał o jej nieustanną modernizację, logistykę (posiadał flotę samochodów i samolot) oraz stworzył wyjątkowe zaplecze socjalne dla pracowników. Po II wojnie światowej fabryka została przekształcona w zakłady im. 22 Lipca. Do rąk prywatnych (początkowo PepsiCo, potem Cadbury i ostatecznie Lotte) powróciła w ostatnich latach. Marka Wedel nadal jest znaną i lubianą wytwórnią czekolady, a w jej pijalniach i samej fabryce można zobaczyć czekoladowe arcydzieła w formie rzeźb czy kolekcji ubrań.

fabrykafabrykamuralmuralsklepskleptablica pamięcitablica pamięci

Powiedz, jak bardzo lubisz to miejsce w Warszawie:

  • Ulice:   Aleja Emila Wedla, ulica Jana Zamoyskiego, ulica Lubelska
  • Rok powstania:  1927-1931
  • Obszar MSI:  Kamionek
  • Wysokość:   24 m
  • Funkcja:  przemysłowa
  • Styl:  modernizm
  • Związane osoby: Wedel Emil, Wedel Karol, Wedel Jan

Opis urbanistyczny:

Fabryka Wedla przy ul. Zamoyskiego #28/30 to pierwsza w Polsce fabryka czekolady [1]. Od początku funkcjonowania słynęła z roztaczanego wokół zapachu [7]. Kompleks został zbudowany z szarej cegły z imponującą wieżą z zegarem [4]. Modernistyczny gmach góruje nad lustrem Jeziorka Kamionkowskiego [8].

Obecnie dwa piętra fabryki pod ziemią wypełnione są płynną czekoladą. Po wejściu do budynku znajduje się staroświecki pokój, którego podłogi, ściany, meble i zegar wykonane są z czekolady. Tu wiszą także trzy portrety, Karola, Emila i Jana, malowane czekoladą na marcepanowym tle. Na pierwszym piętrze znajduje się sala z czekoladowymi rzeźbami i obrazami. Za salą mieszczą się dwie linie produkcyjne. Mniejszą jest pracownia Rarytasy, wytwarzająca praliny i czekoladki w przeróżnych kształtach. Produkowane tam torciki wedlowskie są nadal dekorowane ręcznie. Drugą linią produkcyjną jest Wenus, z której wychodzą wszystkie czekolady, batony i ptasie mleczko [7]. Fabryka zatrudnia prawie 1000 pracowników [21].

Przy ul. Zamoyskiego #24/26 i #22 znajduje się biurowiec firmy Pepsico, a pod adresami ul. Zamoyskiego #26A i ul. Lubelska #1/3 budynki biurowe.

Warto zwłaszcza zwrócić uwagę na ten ostatni, czterokondygnacyjny z boniowaną elewacją i wysuniętym wejściem. Jest to dawny dom mieszkalny zakładów E. Wedel. Powstał około 1930 roku według projektu Józefa Napoleona Czerwińskiego [35].

Obiekty, pomniki, tablice:

Pracownikom walczącym w okresie II wojny światowej została poświęcona tablica pamiątkowa, znajdująca się przy wejściu do portierni [8].

Biurowiec PepsiCo został oddany do użytku w 2012 roku. Budynek został rozbudowany i przebudowany z dotychczasowego budynku biurowo-magazynowego przez firmę Skanska za 6.2 mln zł. W trakcie prac wyburzona została klatka schodowa i ściany działowe oraz usunięte zbędne elementy instalacji. W miejsce poprzednich części budynku wykonano nowe, a trzy kondygnacje magazynowe zaadaptowano na główne biuro Pepsico Polska. Powierzchnia budynku po przebudowie wynosi prawie 5100 m kw. [32]. Menedżerem Projektu był Janusz Dudziński, a Kierownikiem Budowy - Kamil Pawłowski.

Galeria Murrr

Na powstałym w latach 70-tych XX wieku murze od ulicy Zamoyskiego 24/26 były przez wiele lat prezentowane w przeszklonych gablotach łakocie produkowane (głównie na eksport) przez zakłady. Po prywatyzacji zakładu teren został podzielony. W 2009 roku dzięki spółce Lays, która udostępniła fabryczny mur oraz Fundacji Bęc Zmiana niezagospodarowane od lat miejsce pojawiło się na artystycznej mapie Pragi Południe. W latach 2009-2011 we wnękach muru prezentowane były prace tworzone przez młodych polskich artystów: Dominika Cymera, Truth, Jana Kallwejta, m-city. Pod koniec lipca 2012 roku prace artystów zostały nagle przykryte styropianem a cały dwudziestoczterometrowy mur pokryła reklama, która w założeniu kolorystycznym miała stanowić połączenie współpracy firm Lays z Pepsico [33].

XVIII wiek i wcześniej:

Dzisiejsza ulica Zamoyskiego (w XVII wieku ul. Poprzeczna) biegła ukośnie przez rynek jurydyki Skaryszew [17], jako droga nabrzeżna prowadząca do ul. Wołowej (obecnej Targowej) [18]. W drugiej połowie XVIII wieku została przecięta wałem, u którego wylotu mieściły się rogatki grochowskie, położone tuż przy dzisiejszej fabryce [17]. Ulicę uregulowano i stopniowo zabudowano drewnianymi domami [18]. Resztę obecnego obszaru fabryki stanowiły pola. Po zniszczeniach z 1794 roku zachowało się kilka zabudowań przy rogatkach [17].

XIX wiek:

W 1827 roku część terenu na wschód od obecnej fabryki stanowił cmentarz. Od 1870 roku fragment za rogatkami nazywany był ul. Moskiewską, a w obrębie miasta potocznie ulicą Nad Łachą, gdyż prowadziła w sąsiedztwie Wisły [17]. W 1879 roku w miejscu fabryki były widoczne zabudowania, lecz w 1854 roku zniknęły z planu miasta.

Na działce w 1908 roku znajdowały się trzy obiekty. Dwie kamienice (w tym kamienica Dmowskich) koło południowej rogatki oraz działka pod numerem hipotecznym 201, gdzie znajdowały się zabudowana oraz sad. W południowo-zachodniej części obecnego terenu fabryki był niewielki zagajnik (być może ów cmentarz), który przetrwał do 1935 roku. W 1900 roku wytyczono wzdłuż ulicy tory kolejki wąskotorowej Jabłonna - Karczew. Zostały zlikwidowane po wojnie, w latach 1952-1953 [17].

Rodzina Wedlów

Karol Wedel pierwszą własną cukiernię założył w 1851 roku przy ul. Miodowej. Początkowo wraz z żoną sam zajmował się wytwarzaniem słodyczy. Jednocześnie firma Wedla zajmowała się obrotem nieruchomościami na znaczną skalę (ufundowali kamienice przy ul. Wielkiej, przy ul. Szpitalnej). Syn Karola, Emil po powrocie z praktyk w Niemczech, Szwajcarii, Anglii i Francji został w 1872 (1865 [4], 1876 [1]) roku właścicielem firmy [20]. Otrzymał ją od ojca jako prezent z okazji ślubu [4]. Był znanym społecznikiem, brał udział w inicjatywach Warszawskiego Towarzystwa Higienicznego, zasiadał w wielu komitetach Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Od 1900 roku wyroby Wedla zaczęto eksportować. Ponieważ pojawiły się podróbki, Emil Wedel zaczął opatrywać wyroby swojej fabryki własnym podpisem (tzw. faksymile) [20], który jest znakiem rozpoznawczym do dzisiaj.

Kamienica Dmowskich

Kazimierz Dmowski, dziadek Romana Dmowskiego, poślubiwszy Mariannę Barankiewiczównę opuścił rodzinny zaścianek Dmochy i zamieszkał pod Warszawą, dzierżawiąc m.in. teren obecnego Jeziorka Kamionkowskiego. Z czasem został sołtysem gminy Kamion. Na początku XVIII wieku został właścicielem posesji o numerze hipotecznym 240, przylegającej do Okopów Lubomirskiego i rogatki. Syn Kazimierza Dmowskiego, Walenty postawił tu kamienicę narożną, trzypiętrową, o fasadach dekorowanych płaskimi i trójkątnymi naczółkami okien. W czasach międzywojennych detale te usunięto. Latem 1998 roku zburzono kamienice Dmowskich oraz sąsiedni budynek [22]. W ich miejsce została przesunięta południowa rogatka. Obecnie w jej miejscu znajduje się mur oddzielający teren fabryki Wedla od ul. Zamoyskiego i ul. Lubelskiej [19].

Okres międzywojenny:

Tuż przed wybuchem I wojny światowej Emil Wedel kupił na Pradze przy ówczesnej ul. Wołowej 7 (na terenie położonym na ówczesnym Komunalnym Pastwisku Skaryszewskim [9]) rozległy teren z zamiarem wybudowania tutaj fabryki [2]. Teren kupił od rodziny Dmowskich, gdzie znajdowały się ich zadrzewione grunty [34]. Działania wojenne i nagła śmierć pokrzyżowały plany budowy [2]. W 1921 roku ulicy nadano imię Zamoyskiego [17].

Po śmierci Emila w 1919 roku pieczę nad firmą przejęła jego żona, która przeprowadziła firmę przez okres odzyskania przez Polskę niepodległości. Z kolei po jej śmierci w 1923 roku firmą zaczął zarządzać ich syn, Jan Wedel, doskonale przygotowany do prowadzenia firmy. W fabryce ojca pracował od najniższych szczebli. Pierwsze wynagrodzenie, które otrzymał w 1912 roku, przeznaczył na zakład opiekuńczy. Ukończył za granicą studia chemiczne i techniczne, uzyskał stopień doktora i opanował trzy języki obce. Dbając o firmę, zatrudniał ludzi o wysokich kwalifikacjach i nieskazitelnych charakterach. Zwracał uwagę na jakość surowca, potrafił po wyglądzie, zapachu i smaku ziarna kakaowego rozpoznać plantację [20].

Jan Wedel od 1927 roku kontynuował projekt budowy i przeniesienia zakładu [2]. Fabryka powstawała etapami, w większości do 1931 roku [1]. Co roku oddawany był jeden blok produkcyjny. Ostatnia część kompleksu powstała na terenie wschodniego zagajnika po 1936 roku. Maszyny (o wartości blisko 2 mln zł [10]) sprowadzone zostały z Niemiec i Francji. Projektantem zabudowań fabrycznych był architekt Józef Napoleon Czerwiński [2].

Pod koniec lat 30-tych XX wieku Wedel założył własne górskie farmy mleczne. W 1928 roku transport konny zastąpił flotą samochodów [20]. Samochody dostarczał mu szwagier, Jerzy Żochowski, przedstawiciel francuskiej firmy Delage [10].

W każdym roku dziesięć procent zysku przeznaczone było na automatyzację linii produkcyjnych. Zakupiono elektryczne maszyny fakturujące i księgujące [8]. Z nowatorskich rozwiązań, jakie Jan Wedel wprowadził w fabryce, wymienić można też zainstalowanie poczty pneumatycznej, łączącej biura, magazyny i ekspedycję oraz zainwestowanie w transport powietrzny. W 1936 roku Wedel zakupił samolot typu RWD-13. Opatrzona firmowymi znakami Wedla maszyna wykorzystywana była do transportu wyrobów czekoladowych na polskie statki i za granicę do firmowych sklepów w Paryżu i Kopenhadze. Samolot służył także celom marketingowym. Przelatywał nad bałtyckimi plażami, zrzucając ulotki reklamowe i słodycze. Bronił Polski we wrześniu 1939 roku, po czym został ewakuowany do Rumunii [10].

Ponieważ dużą część kadry stanowiły kobiety, w 1931 roku przy fabryce zostały uruchomione żłobek dla dzieci do trzech lat i przedszkole [10]. Dzieci po przebraniu w bieliznę żłobka i po przebadaniu przez lekarza były otoczone opieką fachowej obsługi. W przedszkolu wszystkie dzieci otrzymywały pełnokaloryczne wyżywienie. Przedszkole wyposażone było w specjalistycznie gabinety: lekarski i dentystyczny [20]. Cztery lata później powstał pracowniczy klub sportowy „Rywal” z sekcjami: kolarską, piłki nożnej, siatkówki, zapaśniczą, bokserską i lekkoatletyczną. Na tyłach domu mieszkalnego powstała wielka sala gimnastyczno-widowiskowa z zapleczem w której mogło pomieścić się 500 osób. Zakłady posiadały własny ośrodek zdrowia i stołówkę, która wydawała tanie zupy mięsne i niedrogie obiady dwudaniowe [10], a nawet obiady dietetyczne. W fabryce funkcjonowały kąpieliska i pralnia do odzieży roboczej [20]. Na Jeziorku Kamionkowskim urządzono basen w którym można było popływać po pracy lub w czasie przerwy obiadowej. Miejscem wypoczynku robotników były też ogródki działkowe, które Jan Wedel założył w 1936 roku na zakupionych w tym celu terenach w sąsiedztwie parku [10].

W 1932 roku firma stała się spółką akcyjną, której kapitał zakładowy składał się z 13 tys. akcji po 500 zł. 3/4 akcji trzymała w swoich rękach rodzina Wedla [4]. W trzynastu miastach w Polsce i w wielu na świecie (Paryż, Londyn, Nowy Jork) powstały sklepy firmowe. W samej Warszawie było ich dwanaście. Przebojem okazało się produkowane od 1936 roku Ptasie Mleczko [10]. W 1939 roku firma zatrudniała 1350 pracowników [20]. Przewidując wybuch wojny, Jan Wedel dokonał zwiększonej ilości zakupu surowców [8]. Zarząd firmy zakupił też trzy kompletne karabiny maszynowe dla [8] 36 pułku piechoty Legii Akademickiej w Warszawie [9]. Na terenie fabryki powstały zapobiegawczo studnia artezyjska oraz elektrownia wykorzystująca parę powracającą z produkcji [20].

Kamienica mieszkalna Wedla

Podczas budowy fabryki, przy ul. Zamoyskiego 26 (po zachodniej stronie fabryki) powstał równocześnie budynek administracyjno-mieszkalny, w którym znajdowało się mieszkanie Wedla. W elewację wkomponowany został ornament w stylu art déco z inicjałem EW. Litery sprawiały wrażenie, jakby wyciśnięto je na torciku wedlowskim [4]. Na dziedzińcu stał stalowy krasnal [21]. Kamienica pochodzi z połowy lat 30-tych XX wieku. Mieszkał w niej Wedel oraz pracownicy zakładów [26]. Kilka lat po zakończeniu II wojny światowej w kamienicy przy ul. Zamoyskiego 26 zostało uruchomione kino Zakładów Przemysłu Cukierniczego "22 Lipca", zwane kinem Drops. Po wejściu do bramy po lewej stronie była malutka kasa ze światełkiem, a po drugiej stronie było wejście do kina. Następnie trzeba było zejść do schodkach w dół do sali. Niezbyt duże wnętrze mogło pomieścić około 200 osób. Siedzenia były ustawione po dwóch stronach sali. Zaraz po wojnie w sali odbywały się m.in. mecze bokserskie. W czasie tworzenia kina pierwsze projekcje odbywały się przez tzw. "szybkę". W celu zachęcenia ludzi można było obejrzeć film stojąc na ulicy Zamoyskiego przed kamienicą. Kino zostało zlikwidowane w latach 70-tych XX wieku. Na początku lat 90-tych XX wieku dawne pomieszczenia kina wraz z resztkami wyposażenia zostały przebudowane. Na bramie kamienicy znajduje się informacja o kinie [25]. Pan Tolek (bileter i operator) za posprzątanie sal pozwalał obejrzeć film [29]. Po kinie mieściła się tu kawiarnia Wedla, a w kolejnych latach studio fotograficzne. Następnie powstała restauracja i serwis rowerowy Dwa Osiem [30]. Po opuszczeniu jej przez ostatnich mieszkańców, w 2010 roku kamienica została wystawiona na sprzedaż przez koncern PepsiCo [26]. Budynek jest chroniony jako zabytkowy w MPZP. Posiada co najmniej trzy okładziny na elewacji. Parter od ul. Zamoyskiego jest z kamienia (oczyszczony został jakiś czas temu), wyższe piętra to być może wysokiej jakości tynk mineralny. Od podwórka jest elewacja z cementowej cegły i częściowo z tynku. To obecnie jedyny obiekt w oryginalnych kolorach fabryki. W 2014 roku rozpoczął się remont elewacji [27]. Znajduje się tam hostel robotniczy (który totalnie zniszczył wnętrza kamienicy) posiadający 56 pokoi (2-4 osobowych) dla ponad 200 osób oraz większe 2-pokojowe segmenty dla 5-8 osób. Są to samodzielne pokoje z łazienkami oraz standardowym wyposażeniem kuchennym. Pokoje są w pełni wyposażone i umeblowane, przystosowane do długoterminowego pobytu. W każdym pokoju znajdują się pojedyncze łóżka z kołdrami, poduszkami, prześcieradłami, TV oraz bezpłatny dostęp do internetu [28].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Stara fabryka Wedla od strony Jeziorka Kamionkowskiego na Pradze

[1935] Stara fabryka Wedla od strony Jeziorka Kamionkowskiego na Pradze (źródło)

Budynek frontowy

[1935] Budynek frontowy (źródło)

Przeedszkole fabryczne

[1935] Przeedszkole fabryczne (źródło)

Hale

[1935] Hale (źródło)

Fabryka Wedla

[1935] Fabryka Wedla (źródło)

Stołówka

[1935] Stołówka (źródło)

Hala fabryczna

[1935] Hala fabryczna (źródło)

II wojna światowa i Powstanie Warszawskie:

Podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku Jan Wedel kazał otworzyć magazyny swych zakładów. Angażował się w pomoc dla najuboższych, oferując między innymi ciepłe posiłki w stołówce praskiej fabryki. Na prośbę Jarosława Iwaszkiewicza zarządził przygotowywanie paczek żywnościowych dla przedstawicieli inteligencji [6]. Podczas bombardowań elektrownia wedlowska zasilała sporą część Pragi, a w fabryce stacjonowało Wojsko Polskie. Przed zimą 1939/1940 fabryka została ponownie oszklona [2].

W latach 1940-1944 fabryka pracowała na potrzeby okupanta niemieckiego [1] pod nazwą Fabryka Czekolady, Karmelków i Biszkoptów E. Wedel S.A. Produkcją kierował Jan Wedel przy pomocy dyrektora handlowego, Felicjana Pintowskiego, dyrektora finansowego, Jana Karczmarewicza oraz siostrzeńca Karola Whiteheada [11]. Jan Wedel potajemnie organizował wypiek pieczywa dla głodujących mieszkańców stolicy, prowadził hodowlę świń na potrzeby stołówki pracowniczej oraz nauczał dzieci pracowników [7] (szkoła funkcjonowała pod nazwą przedszkola dla dzieci starszych). Ponownie została uruchomiona stołówka, która w okresie zimowym wydawała zupy regeneracyjne. Sprzedawano też część czekolady poza systemem kartkowym [20]. Wedel wyciągał pracowników z obozów koncentracyjnych, jako niezbędnych fachowców do produkcji, po zatrudnieniu załatwiał im karty pracy w Arbeitsamcie, co chroniło przed wywózką. Czekolady Wedla służyły jako łapówki do wykupu ludzi od Gestapo [20]. Wedel też stanowczo odmówił propozycji Niemców wpisania go na Volkslistę [9].

Podczas okupacji na terenie fabryki podziemie zlikwidowało jednego z konfidentów [20]. Ponadto załoga, pomimo licznych represji, podejmowała akty sabotażu. Dzięki niej udaremnione zostały niemieckie plany wysadzenia wszystkich obiektów fabrycznych w powietrze [1], podsunięte przez proboszcza pobliskiego kościoła (ks. Dąbrowskiego), który tym uratował swoją świątynię [4]. W 1944 roku okupanci wywieźli większość surowców i maszyn [6].

Część fabryki uległa zniszczeniu podczas Powstania Warszawskiego [1] na skutek bombardowań oraz przez podłożenie ładunków wybuchowych przez wojska niemieckie [8]. Bilans zniszczeń wyniósł w parku maszynowym 70%, w budynkach 30%, silosownia została zniszczona w 100%, instalacje elektryczne w 70%, parowe i wodne w 15%. 13 września 1944 roku na teren fabryki weszły wojska radzieckie [20]. Pracownicy dniem i nocą nie opuszczali terenu fabryki, aby chronić ją przed szabrownikami [8].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Widok od strony jeziora

[1939] Widok od strony jeziora (źródło)

Kompleks

[1942] Kompleks (źródło)

Kolejka jabłonowska

[1942] Kolejka jabłonowska (źródło)

Odbudowa stolicy:

Po wyzwoleniu Warszawy Jan Wedel pospieszył na Pragę, do swojej ukochanej fabryki. Za zgodą prezydenta stolicy został przyjęty do pracy na stanowisku doradcy fachowego. Pomagał w uruchamianiu kolejnych urządzeń i działów, w odbudowie zrujnowanych hal fabrycznych [20]. Gdy jeszcze trwało Powstanie Warszawskie, fabryka przeszła pod Tymczasowy Zarząd Państwowy [24]. W listopadzie 1944 roku fabrykę opuściła pierwsza partia słodyczy z ręcznie napędzanej maszyny Manag. Paczkę wysłano do Lublina do dyspozycji PKWN [1]. Wedel poręczył bankową pożyczkę na odbudowę, dając w zastaw kamienicę na ul. Puławskiej [20]. Zdecydował się zalegalizować swój długoletni związek z Michaliną Czernecką, Państwo młodzi (71 i 60 lat) zamieszkali w domu należącym do fabryki, przy ul. Zamoyskiego 26 [11].

Zachował swój gabinet jeszcze przez kilka miesięcy [20]. Któregoś dnia w dyrekcji pojawili się dwaj mężczyźni, którzy zabronili mu wstępu na teren fabryki. Zabroniono mu także mieszkać w domu przyfabrycznym, skąd go brutalnie i ostentacyjnie wyrzucono. Tymczasowo małżeństwo Wedlów znalazło schronienie w Wilii w Konstancinie, skąd wyrzucił ich generał Aleksander Zawadzki. Przygarnął ich stróż w oficynie kamienicy na Szpitalnej. Dygnitarze partyjni zawłaszczyli domy Wedla. Schorowany Jan Wedel przychodził do parku, siadywał na ławeczce nad brzegiem Jeziorka Kamionkowskiego i godzinami patrzył na swoją fabrykę. Zmarł w 1960 roku [20].

Teren zakładu został poszerzony o dwie zachodnie działki, które w 1945 roku pełniły funkcje magazynów. Wcześniej na działce o numerze hipotecznym 243A znajdował się sad, a działka o numerze 243 była pozbawiona zabudowy.

W 1948 roku nastąpiła nacjonalizacja przedsiębiorstwa, któremu w 1950 roku nadano nazwę Zakłady Przemysłu Cukierniczego im. 22 Lipca [11]. Na fabryce zabłysnął jeden z pierwszych powojennych neonów [4]. 10 lat później [9] dopisano jednak na jej wyrobach „dawniej E. Wedel”, bo Zachód nie chciał kupować słodyczy nieznanej marki [11].

Szkoły cukiernicze

Dzięki przychylnemu stanowisku dyrekcji fabryki "Wedla" i pomocy członków jej załogi, w 1946 roku wygospodarowano na terenie zakładu pomieszczenie, które oddano do dyspozycji 3-letniego Państwowego Gimnazjum Cukierniczego. Placówka ta była pierwszą szkołą cukierniczą i jedną z pierwszych szkół zawodowych powstałych w powojennej Polsce. Wyposażenia szkoły w niezbędne sprzęty podjęły się poszczególne warsztaty fabryki. Pierwszym dyrektorem szkoły został jej założyciel, a nauczycielami przedmiotów zawodowych specjaliści zatrudnieni w fabryce Wedla. Gdy wyłoniła się potrzeba zorganizowania szkolnego warsztatu cukierniczego, szkoła otrzymała lokal o powierzeniu ponad 60m2. Warsztat istniał do 1952 roku, kiedy zaczęto uczyć analizy chemicznej i analizy technicznej. Wówczas zajęcia praktyczne przeniesiono całkowicie na teren fabryki. W 1949 roku szkołę opuścili pierwsi absolwenci, którzy zostali zatrudnieni w ZPC 22 Lipca. W roku szkolnym 1951/52 powstało Technikum Przemysłu Cukierniczego, które połączyło gimnazjum i liceum. Dyrekcja Szkoły oraz Dyrekcja Zjednoczenia Przemysłu Cukierniczego wniosła o budowę własnego gmachu szkolnego, która została zreaizowana w 1967 roku przy ul. Majdańskiej 30/36 [31].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Fabryka

[1946] Fabryka (źródło)

Fabryka Wedla

[1949] Fabryka Wedla (źródło)

Zajęcia Szkoły Cukierniczej

[1951] Zajęcia Szkoły Cukierniczej (źródło)

Czasy PRL-u:

W 1960 roku do zakładów przyłączono Zakłady Przemysłu Cukierniczego Syrena, a w 1968 roku Milanowską Fabrykę Cukierków [5].

Fabryka specjalizowała się w produkcji czekolad, czekoladek, cukierków, chałwy, sezamków, herbatników, wafli, tortów pralinowych oraz innych wyrobów cukierniczych eksportowanych do 30 państw Europy, Ameryki, Afryki, Australii i na Bliski Wschód. Przy zakładach funkcjonowały Technikum Cukiernicze i Zasadnicza Szkoła Zawodowa [1].

W latach 70-tych istniał już budynek biurowy przy ul. Zamoyskiego 24/26 (obecnie FritoLay).

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Fabryka Wedla

[1967] Fabryka Wedla (źródło)

Koncert w klubie Drops

[1975] Koncert w klubie Drops (źródło)

Neon 22 lipca

[1980] Neon 22 lipca (źródło)

Przemiany 1989-2000:

W 1989 roku powrócono do pierwotnej nazwy i przystąpiono do procesu prywatyzacji zakładu. W 1991 roku firma E. Wedel została przejęta przez PepsiCo i trafiła na giełdę w Warszawie. W 1997 roku spółka akcyjna wycofała się z giełdy i przekształciła się w holding czterech spółek z ograniczoną odpowiedzialnością: Jedyna (czekolady), Delicja (ciastka), Syrena (cukierki) i FritoLay Poland (słone przekąski) [4].

Spadkobiercy Jana Wedla (Whiteheadowie) po 1989 roku starali się odzyskać fabrykę [20]. PepsiCo zapłaciła im 5 mln zł odszkodowania [3]. W 1999 roku [4] PepsiCo sprzedało Syrenę fińskiemu Leaf, Delicję francuskiemu koncernowi Danone, a markę Jedyna brytyjskiej firmie Cadbury. Sobie zatrzymało nową fabrykę chipsów FritoLay w Grodzisku Mazowieckim. Prawa do marki E. Wedel otrzymało Cadbury i zaczęło działać pod nazwą Cadbury Wedel [1]. W 1999 roku Sąd Rejestrowy wpisał do rejestru handlowego zmianę nazwy spółki z „E. Wedel w likwidacji” na "25 Kwietnia S.A. w likwidacji". Spółka Jedyna zmieniła nazwę na OldCo 1, a Spółka Delicja na OldCo 2. Siedziba spółki 25 Kwietnia zmieniła adres z Zamoyskiego 28/30 na Zamoyskiego 24/26 [3].

W latach 90-tych XX wieku na tyłach fabryki udostępniono ujęcie wody oligoceńskiej. Zostało zlikwidowane w 2006 roku [4].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Budynek narożny

[1997] Budynek narożny (źródło)

XXI wiek:

W 2004 roku alejka piesza na tyłach fabryki otrzymała za patrona Emila Wedla [4].

W latach 2007-2010 została przeprowadzona gruntowna renowacja budynków fabryki [21]. Firma Cadbury wydała na remont zabytkowych elewacji 10 milionów złotych. W trakcie remontu wnętrz odrestaurowano m.in. gabinet Wedla. Konserwatorzy przypadkowo odnaleźli tam zamurowany szyb windy towarowej. Prace prowadzi firma MMS Investment, a projekt remontu wykonała firma ATI z Warszawy. Charakterystyczne szare, cementowe cegły zostały oczyszczone i zabezpieczone specjalnymi farbami. Zmieniło to historyczny wygląd budynków, elewacja pokryta warstwą tynku stała się piaskowo-żółta [13].

W styczniu 2010 roku spółka Cadbury Wedel została kupiona przez amerykański koncern spożywczy Kraft Foods. Komisja Europejska, nie chcąc dopuścić do zmonopolizowania rynku czekolad w Polsce, nakazała sprzedaż Wedla. Nowym właścicielem został japoński koncern LOTTE Group [4]. Od 2011 roku fabryka kontynuuje produkcję produktów Cadbury. Przyjęła nazwę LOTTE Wedel sp. z o.o. [1].

W 2012 roku na ogrodzeniu fabryki od strony Jeziorka Kamionkowskiego został stworzony mural przez dzieci z Polski i Ukrainy w projekcie This Way [16].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Projekt modernizacji

[2007] Projekt modernizacji (źródło)

Kamienica mieszkalna Wedla

[2010] Kamienica mieszkalna Wedla (źródło)

Galeria Murrr

[2010] Galeria Murrr (źródło)

Zabudowania Wedla

[2011] Zabudowania Wedla (źródło)

Fabryka Wedla

[2011] Fabryka Wedla (źródło)

Kompleks

[2011] Kompleks (źródło)

Malowanie murala

[2012] Malowanie murala (źródło)

Malowanie murala

[2012] Malowanie murala (źródło)

Mur Pepsico

[2012] Mur Pepsico (źródło)

Kabina kina Drops

[2013] Kabina kina Drops (źródło)

Kamienica mieszkalna Wedla

[2014] Kamienica mieszkalna Wedla (źródło)

Zamoyskiego 34

[2014] Zamoyskiego 34 (źródło)

Zamoyskiego 26A i 28/30

[2014] Zamoyskiego 26A i 28/30 (źródło)

Zamoyskiego 24/26

[2014] Zamoyskiego 24/26 (źródło)

Fabryka Wedla

[2014] Fabryka Wedla (źródło)

Mural

[2014] Mural (źródło)

Zabudowania

[2014] Zabudowania (źródło)

Hala fabryczna

[2014] Hala fabryczna (źródło)

Biurowiec firmy Pepsico

[2014] Biurowiec firmy Pepsico (źródło)

Hala produkcyjna

[2015] Hala produkcyjna (źródło)

Gabinet

[2015] Gabinet (źródło)

Hala produkcyjna

[2015] Hala produkcyjna (źródło)

Hala fabryczna

[2016] Hala fabryczna (źródło)

Opis przygotowano: 2016-10